Wielu z nas doskonale wie o tym, że bukmacherzy online to nie nowe zjawisko, bo oni istnieją już od jakichś kilkunastu lat i można grać w STS, w SUPERBET lub w FORTUNA. Pewna część z nas gra u wszystkich pięciu z tej czołówki sieciowych rankingów. Tak się zabezpieczamy przed nagłą zmiana utrudniającą do pewnego stopnia grę zarobkową, ale to zabezpieczanie się to rzecz jasna nie nowość, choć bukmacherzy z tej czołówki rankingów raczej nie słyną z tego, że utrudniają grę zarobkową, bo dziś realia się zmieniły i ludzie muszą się bardziej wnikliwie rejestrować u bukmacherów.
Nowinki
Obecnie bukmacherzy online to także bukmacherzy istniejący na portalach społecznościowych i publikujący te zachęcające posty o bonusach. Te konkretne posty są komentowane przez graczy i rzecz jasna wzbudzają ich reakcję. Mowa tu o tym, że mogą przestać obstawiać u jednego bukmachera i zacząć grać intensywniej u tego drugiego, bo tak gracz może zacząć zyskiwać więcej. Nazywa się to elastycznością i w tym nie ma nic zaskakującego, bo trzeba zoptymalizować zyski na zakładach. Zyski takowe zmniejsza też obecnie panujące prawo, a konkretniej to, że podatek nalicza się na każdym wirtualnym kuponie, a drugi podatek pobiera się zaraz po tym wypłaceniu nagrody z pojedynczego zakładu. Nie są to imponujące kwoty w wielu procentach przypadków, ale ludzie z bardziej imponującymi depozytami osiągają wyższe nagrody i co równie istotne o wiele lepiej kombinują. Nie oznacza to rzecz jasna tego, że nie tracą, ale mają dostęp do typów, które sprawdzają się w 80% przypadków i dlatego też po jednym niepowodzeniu czekają jakieś kilka godzin do chwili, w której to typy znowu zaczną się sprawdzać i dalej będą oni grać zgodnie z tym swoim systemem.
Ryzyko straty
Nie da się ukryć tego, że bukmacherzy online, czyli tacy z własnymi portalami działającymi niemal bezobsługowo to także znaczne ryzyko straty. Niwelowanie ryzyka powiązanego z taką stratą to obstawianie 15% depozytu w jednym zakładzie i posiadanie sprawdzonych typów. Jednym słowem jest to coś takiego, obstawienie 15%, wygrana, obstawienie 15%, wygrana, obstawienie 15% wygrana, obstawienie 15% przegrana, odczekania do chwili gdy typy znowu zaczną się sprawdzać. Kolejne siedem wygranych pod rząd i kolejne przegrana. Takiego systemu trzeba się trzymać cały czas i nie ulegać pokusom, ale i takie postępowanie to niemal brak wygranych w niektóre dni i w tym tkwi problem znaczący wiele.
Aplikacje na smartfon
Najpopularniejsi bukmacherzy online to też i te aplikacje na smartfon i one są ciekawe, bo nie zawsze trzeba włączać komputer stacjonarny lub laptop, po to by wygrywać. Problemy w tym przypadku też istnieją, bo nie każda aplikacja bukmachera na smartfon jest ta dokładną jak menu strony otworzonej w laptopie. Tego typu prawdy można odkryć na grupach poświęconych bukmacherom i istnieją nawet rankingi tych posiadających najlepszą aplikację na smartfon, tylko że te rankingi nie zawsze się tak ładnie pokrywają z danymi dotyczącymi najlepszych bukmacherów. Dlatego też niektórzy z nas z poziomu aplikacji tylko sprawdzają wyniki własnych zakładów.