Ktoś, kto czasami płaci za zakupy gotówką, prędzej czy później powinien trafić na okolicznościowe polskie monety o nominale 2 złote. Ich nominał jest niewielki, w związku z tym sporadycznie osiągają istotnie sporą wartość. Ich kolekcjonowanie stanowi niemniej miłą zabawę dla kolekcjonerów – amatorów oraz dzieci, które po nagromadzeniu kilkunastu takich monet zdołają pochwalić się fantastycznie wyglądającą kolekcją. Numizmatyka obecnie nie jest już tak wzięta jak w końcówce lat dziewięćdziesiątych. Wtedy nieomal każdy zbierał znaczki, a jedna druga wśród filatelistów – amatorów startowała też zbierać złote monety i banknoty. Ta moda jednak przeminęła – znaczna ilość osób chcących po roku dwutysięcznym spieniężyć swoje kolekcje, z jakich byli niesłychanie dumni, usłyszało propozycje około 20-30 złotych za całość. Taka była rzeczywista wartość tych kolekcji.
Monety kolekcjonerskie o dużej wartości tylko okazjonalnie trafiają do normalnego obiegu, a zatem też w ręce zbieraczy – amatorów. W większości wypadków numizmatycy i handlarze unikatami wykupują ich nakład tuż po ich wyemitowaniu, a potem handlują nimi pomiędzy sobą. Sytuacja, w której rzeczywiście drogocenny okaz dotrze w ręce losowej osoby należy do sytuacji osobliwych.
Mimo to ludzie w dalszym ciągu gromadzą nadmienione przedtem okazjonalne dwuzłotówki. Przodują w tym przede wszystkim pracownicy w supermarketach zajmujących się sprzedażą detaliczną. Ich zbiory będą przeważnie najlepsze, bowiem też mają największe szanse na trafienie na osobę, która zapłaci za zakupy monetami okolicznościowymi. To kapitalny interes na przykład dla pracaownic pracujących w hipermarketach, które zdołają dzięki temu praktycznie za darmo zrobić prezent swoim dzieciom – albowiem dzieci kochają gromadzić monety polskie. Nie znam chyba nikogo we własnym pokoleniu, kto nie przeszedłby przez etap kolekcjonerstwa. Nie posiadam zbyt dużo kontaktów z pokoleniem dzieci urodzonych niedawno, ale nie uważam, aby coś się tu odmieniło – dzieci ot tak lubią kolekcjonować. Zarówno monety złote, jak i znaczki, naklejki lub komiksy.
20 Comments