FWB to angielski skrót oznaczający frazę “friends with benefits”. Termin ten oznacza luźną, przyjacielską bądź koleżeńską relację z dodatkiem w postaci niezobowiązującego seksu. Coraz więcej osób, rozczarowanych bądź zmęczonych związkami ma ochotę na tego typu znajomości i jest w nich szczęśliwa i spełniona. O co dokładnie chodzi w tego typu relacjach i jakie mogą z nich wynikać potencjalne zagrożenia?
Brak zobowiązań i zmartwień
Luźne spotkania w ramach relacji fwb to przede wszystkim źródło przyjemnych doznań. Można powiedzieć, że to pewnego rodzaju, okazyjne randki: rozmowa przy winku, wspólny film, a wszystko okraszone wieczornym seksem. Jednocześnie, brak jakichkolwiek zobowiązań, planów na wspólne życie, konieczności pamiętania o rocznicach czy obiadkach u rodziców, wspierania w trudnych chwilach – liczy się “tu i teraz”. Tego rodzaju relacje są czysto hedonistyczne – nie biorą się z uczucia, ale z chęci korzystania z życia w taki sposób, aby dawać sobie jak najwięcej przyjemności. Dla wielu osób tego typu znajomość to marzenie – może ona też pozytywnie wpływać na pewność siebie, a przede wszystkim gwarantuje singlom spełnienie seksualne. Statystycznie częściej takimi relacjami zainteresowani są mężczyźni, ale porywa się na nie coraz większa liczba kobiet, nadal jednak w zdecydowanej mniejszości. Dla przedstawicielek płci pięknej seks jest częściej wyrazem głębszych uczuć, nie chcą tego “spłaszczać” do roli weekendowej zabawy.
Zagrożenie: miłość
Osoby, które wchodzą w relacje fwb czynią to głównie z powodu zniechęcenia poprzednimi związkami, z braku gotowości na zaangażowanie, z niechęci wobec czegokolwiek co ograniczałoby ich wolność osobistą. Zamiast samotnego spędzania wieczorów, chcą się bawić i uprawiać seks, nie myśląc o tym co będzie jutro, za rok czy za dwa. Podejście takie nie jest z gruntu rzeczy złe – każdy ma przecież prawo swobodnego wyboru własnego stylu życia. Warto jednak powiedzieć, że podstawową cechą FWB jest to, że relacja taka jest koleżeńska – nie opiera się na żadnych głębszych uczuciach. Spędzając jednak ze sobą bardzo wiele wolnego czasu, a także uprawiając ze sobą seks czy w inny sposób okazując sobie choćby i tylko cielesną bliskość, pewnego dnia uczucie może się niespodziewanie pojawić. W takich sytuacjach dosyć łatwo można wpaść w toksyczną sytuację: jednej stronie zaczyna zależeć, następuje zaangażowanie. Druga osoba nadal się bawi, wygłupia i nie traktuje relacji poważnie lub, o zgrozo! znajduje sobie stałego partnera lub partnerkę i w ten sposób kończy radosne i przejściowe FWB. Osoba, która się zdążyła zaangażować przeżyje w takim wariancie ciężkie chwile i zapewne będzie musiała długo radzić sobie z nieodwzajemnionym uczuciem. Z tego powodu, friends with benefits to relacje, w które trzeba wchodzić bardzo ostrożnie. Jeśli czujemy początkowe fazy zauroczenia, powinniśmy natomiast szczerze porozmawiać z drugą osobą lub po prostu relację przerwać.
18 Comments