Wybór odpowiednich butów na wesele jest równie ważny, co wybór sukni ślubnej. Odpowiednio dobrane obuwie pozwoli nam dobrze bawić się na parkiecie przez całą noc. Musimy jednak pamiętać, że nawet najpiękniejsze buty mogą zepsuć całą stylizację, jeżeli nie będą odpowiednio dopasowane do naszej sukienki! Na szczęście buty ślubne mogą być i piękne, i wygodne.
Efekt wow bez obolałych stóp
Przygotowania do ślubu pochłaniają wiele czasu. Przyszłe panny młode mogą godzinami oglądać suknie ślubne – w końcu poszukujemy tej jedynej, wymarzonej, czyż nie? Z jakiegoś powodu wybór butów często traktujemy jednak ,,po macoszemu” i zostawiamy go na ostatnią chwilę. A przecież buty ślubne to jeden z najważniejszych elementów naszej stylizacji, od którego zależy nie tylko ostateczny look panny młodej, ale także jej komfort w trakcie przyjęcia weselnego.
Buty ślubne powinnyśmy wybierać równocześnie z sukienką, aby mieć pewność, że oba elementy są spójne i pasują do siebie stylem. Same jednak buty należy kupić wcześniej – będą potrzebne w trakcie przymiarki ślubnej kreacji, aby odpowiednio dopasować jej długość (konieczne może okazać się np. skrócenie sukienki).
Dobrze jest również wypróbować buty jeszcze przed weselem. Pochodźmy w nich po domu przez godzinę lub dwie. Jeżeli po takim czasie dalej jest nam wygodnie, buty najprawdopodobniej sprawdzą się również w trakcie przyjęcia. Jeżeli jednak stopy nam puchną i czujemy pojawiające się obtarcia, lepiej nie ryzykować – w końcu wesele trwać będzie przez kilkanaście godzin, a większość tego czasu spędzimy w tańcu.
Szpilki, słupek czy balerinki?
Przy wyborze fasonu buta, nie istnieją odgórnie narzucone reguły. Zasada jest jedna – musi pasować on stylem do sukienki. Jeżeli w trakcie ślubu będziesz miała na sobie romantyczną i zwiewną suknię w stylu retro, masywne koturny mogą optycznie obciążyć stylizację. Działa to również w drugą stronę – przy prostej sukience ze sztywnego materiału, zbyt delikatne buty mogą zaburzać proporcje.
Coraz więcej par decyduje się na modne ostatnio przyjęcia tematyczne. Organizacja takiego wesela wiąże się nie tylko z doborem odpowiednich dekoracji, ale także miejsca, którego charakter podkreśli motyw przewodni imprezy. Wesela w stylu góralskim często wyprawiane są w stylizowanych, drewnianych zajazdach z kamienistym podjazdem. Wesela romantyczne mogą odbywać się pod gołym niebem, np. nad wodą lub na polanie. Suknia panny młodej również podkreśla wtedy klimat przyjęcia. Kiedy dobieramy buty, musimy jednak sugerować się nie tylko fasonem kreacji, ale także… podłożem, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. Przykładem mogą być np. szpilki, które – choć piękne – zwyczajnie nie sprawdzą się na plaży.
Najważniejsze jednak, by było nam wygodnie. Jeżeli nie jesteś przyzwyczajona do szpilek i na co dzień nie czujesz się w nich komfortowo, wybierz but o solidniejszej konstrukcji, np. na słupku. Zawsze dobrze jest też mieć płaskie buty na zmianę. Są one mniej efektowne, jednakże uratowały już niejedną pannę młodą!
Białe czy w kolorze?
Wielu kobietom założenie kolorowych butów na ślub po prostu nie mieści się w głowie. Z tego względu zazwyczaj wybieramy bezpieczne odcienie: biel, szampan, perłę lub beż. Czy to nasze jedyne opcje? Oczywiście, że nie! Kolorowe pantofle czy sandałki wcale nie muszą być synonimem kiczu – pod warunkiem, że tak mocny akcent będzie miał dobre uzasadnienie – przykładowo czerwone szpilki sprawdzą się, jeśli motywem przewodnim wesela jest folk. Panny młode często sięgają po buty w kolorze garnituru, krawata czy poszetki pana młodego, aby połączyć stylizacje przyszłych małżonków wspólnym akcentem kolorystycznym.
Jeżeli biel uważasz za nudną, a mocne kolory to dla ciebie zbyt wiele, pomyśl o metalicznym srebrze lub mieniącym się złocie. Buty w tych kolorach pięknie podkreślą opaleniznę, a dodatkowo wykorzystasz je jeszcze wielokrotnie – zarówno w trakcie oficjalnych wyjść, jak i wieczornych wypadów z przyjaciółmi.