Włosy są niewątpliwie jedną z najważniejszych cech charakterystycznych naszego wyglądu. Ich ogólna kondycja jest dla nas bardzo ważna – im bardziej zadbane włosy, tym czujemy się atrakcyjniejsi. Często jednak codzienna pielęgnacja włosów wykonywana jest zbyt pospiesznie na źle dobranych kosmetykach. Nie każdy przy tym zdaje sobie sprawę z tego, że ich nadmiar, zamiast pomóc, szkodzi.
W konsekwencji włosy zaczynają się osłabiać i powoli tracą swoją dawną objętość. Są mało atrakcyjne, a przy tym kłopotliwe w pielęgnacji – nie wspominając już o próbie uczesania z nich eleganckiej, wyjściowej fryzury. Punktem kulminacyjnym staje się łysienie. Wbrew pozorom problem może dotknąć nie tylko kobiet, ale i mężczyzn.
Fazy wzrostu włosów
Nasze włosy przechodzą trzy fazy wzrostu – anagen (wzrost), katagen (zanik) oraz telogen (wypadanie). To właśnie w ich trakcie odbywa się intensywny porost, ale i wypadanie. Zjawisko to jest w pełni naturalne – warto przy tym pamiętać, że średnio każdego dnia tracimy około stu włosów. Na ich miejscu wyrastają jednak nowe, co nie powinno budzić naszego niepokoju. Czasami jednak włosy przestają rosnąć tak bujnie, jak kiedyś – w takiej sytuacji warto udać się do specjalisty – którego możesz znaleźć m.in. na www.piotrturkowski.pl. Dzięki pomocy profesjonalisty możesz przywrócić swoim włosom dawną gęstość i zapomnieć o wstydliwym problemie łysienia.
Co wpływa na gorszą objętość włosów?
Za utratą dawnej objętości włosów stać mogą różne przyczyny. Najczęstszym problemem jest niewłaściwa dieta, która uboga jest w cenne witaminy. Sposób odżywiania, choć istotny, nie jest jednak jedyną przyczyną problemu. Długotrwały stres lub poważne choroby, czy zaburzenia hormonalne także wpływają na kondycję naszych włosów i ich gęstość.
Warto jednak pamiętać o tym, że problem rzadkich i cienkich włosów może mieć podłoże czysto genetyczne. Być może Twoi rodzice albo dziadkowie nigdy nie byli szczęśliwymi posiadaczami niezwykle bujnej czupryny. Jeśli tak, to Ty również możesz narzekać na ich niedostateczną gęstość. Wpływ na objętość włosów może mieć także wiek – im jesteśmy starsi, tym częściej tracimy włosy. Problem dotyczy w szczególności panów, którzy w wieku dojrzałym narzekają na zakola, które bardzo trudno ukryć.
Bez względu na czynnik powodujący utratę dawnej gęstości włosów, wcale nie musisz godzić się na to, aby były one coraz rzadsze i słabsze. Warto udać się do specjalisty, który przy pomocy odpowiedniego sprzętu zdiagnozuje problem łysienia i dobierze alternatywne rozwiązanie, dzięki któremu odzyskasz utracone włosy!