Wszystkie narzędzia jakich potrzebujesz do tworzenia z poligliny

Wszystkie narzędzia jakich potrzebujesz do tworzenia z poligliny

Jedna z czołowych artystek tworzących z poligliny, Lindly Haunani, lubi powtarzać, że kuchnia naszpikowana techniką nie czyni ze swojego właściciela dobrego kucharza. To powiedzenie można odnieść do naszych pracowni.

Tak naprawdę absolutnie niezbędne do pracy są trzy podstawowe rzeczy: dobra powierzchnia robocza, maszynka do pasty i ostry nożyk do gliny. To wszystko.

Oczywiście, w zależności od używanych technik przydają się również inne narzędzia, jednak nie należy przesadzać wyposażając pracownię. Zazwyczaj kończy się to w ten sposób, że w pracowni zaczyna brakować miejsca, a artysta i tak używa tylko kilku ulubionych narzędzi.

Przy dobieraniu narzędzi ogranicza nas właściwie jedynie nasza pomysłowośc, trzeba jednak pamiętać o unikaniu narzędzi wykonanych z plastiku (poza tymi przeznaczonymi specjalnie do pracy z poligliną, których można bezpiecznie używać) oraz innych materiałów wchodzących w reakcję z poligliną i ulegających pod jej wpływem zniszczeniu (np. styropian, lakierowane drewno)

Narzędzia wymienione poniżej nie są wszystkimi narzędziami używanymi w pracy z poligliną, są to narzędzia najczęściej spotykane. Zazwyczaj w każdej pracowni znajdują się jakieś narzędzia i sprzęty, których nikt inny praktycznie nie używa, jak również zdarzają się profesjonalni artyści, którzy szczęśliwie żyją i tworzą bez narzędzi z podstawowej listy.  Podstawą jest umiejętność dobrania zestawu najlepszego dla używanych przez nas technik, oczekiwanych przez nas efektów, oraz poziomu zaawansowania.

powierzchnia robocza

Dobra powierzchnia robocza jest niezbędna z kilku względów. Po pierwsze, do pracy, co rozumie się samo przez się, i po drugie, aby zabezpieczyć blat, na którym pracujemy. Trzeba pamiętać o tym, że poliglina wchodzi w reakcję z wieloma materiałami, które pod jej wpływem ulegają zniszczeniu.

Różni artyści preferują różne powierzchnie, jednak zawsze są one gładkie. Tak więc możemy użyć kawałka kuchennego blatu, płytki kamiennej lub ceramicznej (bez faktury!), wielu artystów pracuje też na powierzchni szklanej lub akrylowej.

Ja pracuję na dużych płytkach gresowych, równolegle używam mniejszych płytek ceramicznych. Przydają się one wtedy, kiedy trzeba pracę często obracać, a zachodzi ryzyko, że mogłaby się odkształcić.

Poliglina przywiera do gładkiej powierzchni, co jest niezbędne w wielu technikach, jednak są też takie techniki i czynności, przy których przywieranie gliny bardzo utrudnia pracę, a czasem wręcz ją uniemożliwia. W takich sytuacjach najlepiej jest stosować przycięte arkusze w miarę sztywnego papieru.

maszynka do pasty

Maszynka jest i nie jest niezastąpiona.

Z jednej strony do wykonania prostych prac wystarczy gumowy czy akrylowy wałek, jednak maszynka znakomicie ułatwia pracę i używa się jej właściwie na każdym etapie pracy.

W maszynce najłatwiej jest kondycjonowac glinę, dzięki niej możemy uzyskiwać płaty gliny o identycznej grubości, możemy też tworzyć wielokolrowe gradienty (dwukolorowy jest do uzyskania przy pomocy rąk i wałka, od trzech kolorów w górę już zdecydowanie nie).

Maszynka ma być tradycyjna, z rączką do kręcenia (w niektórych modelach można ją zastąpić motorkiem), absolutnie nie super-high-tech, wyrabiająca ciasto i wyrzucająca gotowy makaron. Nam chodzi o płaty, a nie o spaghetti.

Problem z maszynkami jest jeden. Każda maszynka ma kilka różnych ustawień grubości, które są ponumerowane – niestety, nie ma standardów odnośnie numeracji, i jest ona różna w zależności od marki. Trzeba na to zwracać uwagę zwłaszcza korzystając z opisów i tutoriali.

Ja korzystam z maszynek marki Atlas i Staedtler. Zawsze mam pod ręką co najmniej dwie maszynki, z których jedna jest przeznaczona do pracy wyłącznie z gliną białą i półprzeźroczystą. Pracując z jedną maszynką trzeba pamiętać o dokładnym przemyciu rolek i ostrzy przed wałkowaniem jasnej gliny.

Bardzo ważną rzeczą przy pracy z maszynką jest delikatność. Jeżeli chcemy, żeby sprzęt długo i niezawodnie nam służył, nie wolno na siłę przepuszczać przez maszynkę zbyt grubych i twardych kawałków gliny, trzeba też regularnie czyścić złogi pod przylegającymi do wałków płytkami. W przeciwnym wypadku możemy doprowadzić do uszkodzenia mocowania wałków.

ostrza

Poliglinę można przycinać dowolnym nożem, jednak najlepsze są ostrza przeznaczone specjalnie do tego materiału. Są to ostrza o różnej długości, grubości i elastyczności, bardzo ostre (kiedy sa nowe, niestety dość szybko się zużywają).

Bardzo przydatne są również wszelkiego rodzaju skalpele i nożyki hobbystyczne, a także igły.

narzędzia do wygładzania powierzchni

Akrylowe lub gumowe wałki to podstawa, używa się ich do wygładzania powierzchni, zmiękczania gliny, łączenia warstw, mogą mieć także szereg innych zastosowań, ograniczony wyłącznie wyobraźnią artysty.

Użyteczne są także wszelkie gładkie przedmioty o okrągłym przekroju, jak na przykłąd grupe druty dziewiarskie, szklane rurki itp. Albo metalowe łyżeczki.

narzędzia do tworzenia faktury

Z racji swoich właściwości poliglina jest materiałem, w którym faktury tworzy się łatwo i na wiele rozmaitych sposobów.

Dostępne są gotowe arkusze z teksturami, które odbija się na powierzchni czy to płata gliny, czy już uformowanego przedmiotu. Stosowanie arkuszy jest rozwiązaniem najprostszym, jednak nie jedynym. Urozmaicone faktury można tworzyć za pomocą stempli, gąbek, śrub, metalowych siatek, drapaków i tym podobnych przedmiotów, w prosty sposób można też przygotować własne niepowtarzalne arkusze, wykorzystując do tego celu resztki poligliny, których zazwyczaj sporo można znaleźć w pracowni.

foremki do wycinania kształtów

Foremki do wycinania kształtów są bardzo często wykorzystywane przy pracy z poligliną i na rynku jest dostęp do wielu linii przeznaczonych specjalnie do pracy z tym materiałem. Jednak z powodzeniem możemy korzystać z foremek do wykrawania ciastek (foremki plastikowe najlepiej myć alkoholem po każdym użyciu, ponieważ wiele rodzajów plastiku pod wpływem poligliny ulega rozpuszczeniu), a także kieliszków, szklanek oraz innych przedmiotów, których kształt uznamy za odpowiedni do naszych celów.

Foremki do wycinania mogą mieć także inne zastosowanie, niż tylko wykrawanie kształtów. Mogą służyć jako forma, na powierzchni której tworzymy kształty. W ten sposób możemy uzyskiwać pierścienie, prostopadłościany i inne formy przestrzenne.

formy

Formy są używane do otrzymywania powtarzalnych kształtów drogą odciskania. Na rynku jest dostępnych wiele, zazwyczaj żywicznych lub silikonowych form, możemy je jednak wykonać własnoręcznie bądź z dostępnych w specjalistycznych sklepach mas dwuskładnikowych, bądź z resztek poligliny.

ekstruder (wyciskarka) do gliny

Poliglina jest dosyć oporna przy wyciskaniu wałeczków, zwłaszcza kiedy są one niewielkie w przekroju. Dlatego najprostsze wyciskarki z tłoczkiem do dociskania są dosyć uciążliwe, znacznie lepsze są te, w których tłoczek jest przesuwany za pomocą dokręcania rączki osadzonej na śrubie.

Wyciskarki przydają się do wyciskania zwykłych wałeczków, jednak naprawdę nieocenione są wtedy, kiedy chcemu uzyskać wężyk pusty w środku. Zamiast wiercić otwory w gotowych wałeczkach lub formować wałeczki na drucie, wystarczy założyć odpowieni zestaw dysków do ekstrudera i uzyskujemy idealny wężyk, który możemy wykorzystać na przykład do wykonania zawieszek.

narzędzia do wykonywania korali

Korale o różnych kształtach i rozmiarach mogą być wykonywane przy użyciu gotowych dwuczęściowych zestawów, w których korale są formowane metodą wałkowania gliny. Podobne narzędzia można wykonać też samodzielnie, wykorzystując resztki poligliny – to sposób na uzyskanie niepowtarzalnych form korali.

Do wykonywania korali w kształcie dropsa używa się kwadratowej akrylowej lub szklanej płytki z uchwytem. Takie płytki są do nabycia w specjalistycznych sklepach, można je także wykonać samodzielnie.

Podobnej płytki, tyle że o wydłużonym kształcie, używa się do wykonywania równych wałeczków o dowolnym przekroju.

Do utwardzana korali można używać specjalnych stojaków z pręcikami, na które nabija się nieutwardzone korale. Stojak można zastąpić harmonijką z kartonu, sprawdza się także utwardzanie korali na głębszym talerzu wypełnionym mąką kukurydziana lub ziemniaczaną, którą przed ułożeniem korali nakrywa się chusteczką higieniczną.

narzędzia do wiercenia i przebijania

Otwory w koralach z poligliny można wykonywać zarówno przed utwardzeniem, jak i po nim. Zależy to od indywidualnych preferencji oraz od formy korala – o ile stosunkowo łatwo jest przebić otwór w koralu dość dużym i okrągłym, o tyle w przypadku niektórych form lepiej jest wiercić otwory w materiale utwardzonym, kiedy nie ma ryzyka zniszczenia korala.

Do przebijania korali nieutwardzonych najlepiej użyć stalowej igły, można też do tego celu wykorzystać wykałaczki lub patyczki do szaszłyków (bardzo duże korale).

Do wiercenia wszelkiego rodzaju otworów w glinie utwardzonej używa się ręcznych wierteł z trzonkiem (można kupić gotowe, można też osadzić wiertła w trzonku wykonanym przez siebie z poligliny), można też użyć miniwiertarki ustawionej w stojaku. W tym przypadku dobrze jest zaznaczyć punkty wylotowe przed utwardeniem gliny, ewentualnie delikatnie je nawiercić wiertłem ręcznym przed wierceniem maszynką – dzięki temu wiertło nie będzie się ześligiwać.

narzędzia do szlifowania

Artyści pracujący z poligliną zazwyczaj unikają pokrywania powierzchni przedmiotów lakierami lub werniksami, decydując się na bardziej pracochłonne, ale bardziej szlachetne wykończenie, polegające na szlifowaniu utwardzonej powierzchni papierem ściernym, a następnie jej polerowaniu.

Szlifowanie przeprowadza się w wodzie, używając papierów ściernych do szlifowania na mokro. Szlifowanie rozpoczyna się od papieru nr 400, stopniowo zmniejszając ziarno. Absolutne minimum to papier nr 400, następnie 600 i 800, jednak chcąc uzyskać idealnie gładką powierzchnię należy kontynuować szlifowanie tak, aby dojść do papieru nr 1500, 2000 a nawet jeszcze drobniejszego. Należy pamiętać, że aby uzyskać dobry efekt należy zmniejszać ziarno stopniowo, przeskoczenie od papieru nr 800 do 2000 nie da żadnego efektu.

Do polerowania używa się miękkich tkanin, może to być muślin, polar, lub dżins. Polerując ręcznie uzyskamy gładką satynowa powierzchnię, polerowanie mechaniczne zapewni wysoki połysk.